Zamknęliśmy rok na lekkim minusie. 6, 03% spadku to niewiele w porównaniu z wynikami, które notowaliśmy wcześniej, wciąż jednak dużo, bo podany procent przekłada się na niemal 27 tys. mniej zarejestrowanych samochodów.
W porównaniu z grudniem 2021 zarejestrowaliśmy o niecałe 2% więcej aut.
Rynek marek premium wyglada nieco lepiej. Po pierwsze na koniec roku wykazuje wzrost na poziomie 3,5%. Wynik grudniowy w tym segmencie rynku był o niemal 20% lepszy niż rok wcześniej.
Rok 2022 rozpoczęliśmy z ograniczoną podażą samochodów. Zakłócone kanały dostaw, brak surowców i komponentów przyczyniły się nie tylko znacznego wydłużenia czasu oczekiwania na zamówione auto, ale także stały się kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za wzrost cen. Wraz z upływem czasu dostępność niektórych samochodów poprawiała się, co widzieliśmy w comiesięcznych statystykach.
Wzrost podaży obserwowany był głównie na rynku aut marek premium, w segmencie samochodów elektrycznych, wszędzie tam, gdzie można było wygenerować większą marżę. Stąd pewnie, przy spadającym wolumenie sprzedaży, w miarę optymistyczne sygnały płynące od producentów, świadczące o relatywnie wysokim poziomie przychodów.
Lekka tendencja wzrostowa obserwowana w ciągu ostatnich miesięcy nie daje jednak podstawy do optymizmu. Przyszłość rysuje się raczej w szarych barwach. Trwający za naszą wschodnią granicą konflikt w negatywny sposób wpływa nie tylko na nastroje konsumentów, ale także na dostępność surowców i komponentów, co w dalszym stopniu przekłada się na ich wysokie ceny, prowadząc w konsekwencji do utrzymującego się trendu wzrostowego cen poszczególnych modeli. Pozytywem jest to, że tempo wzrostu znacząco się zmniejszyło. Negatywem, że mimo że wolniej, to jednak wciąż ceny pną się do góry. Tego typu trend nigdy nie sprzyja sprzedaży.
Możemy zakładać, iż w ciągu roku nastąpi poprawa w dostępności komponentów, producenci znajdą alternatywne źródła dostaw surowców, nie oznacza to jednak, że wszystkie modele i ich wersje będą już bez problemów dostępne.
Mając świadomość pogarszającej się sytuacji gospodarczej, przekładającej się na większą niechęć do zakupów, co widać w ograniczonej liczbie nowych zamówień, producenci będą koncentrowali się na modelach wysokomarżowych oraz tych, których emisja będzie poniżej wyznaczonych przez ustawodawcę poziomów.
Dostępność pozostałych wciąż będzie ograniczona. Sytuacja może się zmienić, jeżeli gorejący konflikt osłabnie lub zostanie wygaszony. Czy tak się stanie, trudno w tej chwili przewidzieć.
Jak wygląda lista rankingowa na koniec 2022 roku?
Liderem, zgodnie z przewidywaniami (nie mogło być inaczej) została Toyota, której w 2022 roku zarejestrowano w Polsce 73 868 aut, o 645 mniej niż w roku 2021.
Przygotowana w ramach naszej nowej aplikacji analitycznej - Mototrendy 3.0 mapa dobitnie to pokazuje. Toyota dominuje we wszystkich województwach. Również mapa powiatów świeci na czerwono.
Modelem najczęściej wybieranym przez klientów jest Toyota Corolla, chociaż tu ciekawostka, w kilku województwach (dane na koniec listopada), pierwsze miejsce zajęła Kia Sportage oraz w jednym Dacia Duster.
Na drugiej pozycji w rankingu mamy Skodę (42 067 rejestracji, a więc o ponad 3 tysiące mniej, nie w 2021 roku. Trzecie w rankingu Kia notując 33 715, a więc o 1 392 więcej niż w 2021 roku.
Co jednak istotne, tylko Kia ma na swoim koncie niewielki przyrost rejestracji spośród trzech przodujących marek.
W pierwszej dziesiątce, poza wymienionymi mamy jeszcze dwóch przedstawicieli grupy VW (Volkswagena i Audi), kolejną markę koreańską - Hyundai'a, BMW, Mercedesa, Dacię i Forda.
Najsłabszy wynik w całym 2022 roku zanotowało Suzuki – spadek rejestracji o nieco ponad 50 procent, zaś Seat odnotował spadek na poziomie 45 procent.
Natomiast o ponad 92 procent zwiększyła się rejestracji samochodów marki Cupra, zaś Ssangyong odnotował wynik plus 408,5 procent. 400-procentowy przyrost liczby rejestracji w 2022 roku zanotował też Aston Martin.
Kolejność poszczególnych marek widoczna jest w załączonej tabeli. Co istotne, czołowa dziesiątka to także 3 marki z grupy premium.
BMW zanotowało niewielki spadek rejestracji nowych aut wynoszący w skali 2022 roku 0,7 procent co się przekłada na 168 mniej zarejestrowanych aut tej bawarskiej marki.
Z kolei o blisko tysiąc aut więcej zarejestrował Mercedes co się przełożyło na ponad 5-procentowy wzrost w porównaniu z 2021 rokiem.
Trzecie w grupie premium Audi odnotowało natomiast niemal 2-procentowy wzrost rejestracji, co w liczbach bezwzględnych przekłada się na 350 zarejestrowanych samochodów więcej niż w 2021 roku.
W 2022 roku łącznie zarejestrowano w Polsce 92 997 aut segmentu premium, o 3 165 aut więcej, niż w 2021 roku.
Największą dynamikę rejestracji zanotowała Tesla osiągając ponad 145-procentowy wzrost liczby rejestracji, w porównaniu z 2021 rokiem.
Nie wszystkie marki z czołówki zanotowały wynik pozytywny. 5 z 10 wciąż jest na minusie, w tym także lider - Toyota.
Autor: IBRM Samar/motomaniacy.tv