GDDKiA rozstrzygnęła kolejny przetarg dotyczący budowy drogi ekspresowej S10 między Toruniem i Bydgoszczą. Chodzi o fragment Toruń Zachód – Toruń Południe.
Najkorzystniejsza oferta została złożona przez konsorcjum NDI, NDI Sopot oraz SP Sine Midas Stroy.
Wybrana propozycja jest warta 300,633 mln zł. Była najtańsza spośród siedmiu, które otrzymał zamawiający. Teraz pozostali oferenci mają 10 dni na złożenie odwołań. Jeśli tego nie zrobią, inwestor będzie mógł podpisać umowę. Wcześniej kontrolę postępowania przeprowadzi Prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Odcinek, o którym mowa liczy, 11,8 km. Oprócz dwujezdniowej drogi wykonawca zaprojektuje i wybuduje dwa węzły: Toruń Podgórz i Toruń Czerniewice. Te fragment drogi S10 będzie stanowił m.in. ułatwienie w dojeździe do autostrady A1.
To część planowanego ekspresowego połączenia Bydgoszczy i Torunia, które jeszcze kilka lat temu rząd planował budować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Ostatecznie droga powstanie za publiczne pieniądze.
Trasę zaplanowano do realizacji w czterech odcinkach. Są to: Bydgoszcz Południe – Emilianowo wraz z rozbudową DK25 w m. Brzoza, Solec – Toruń Zachód, Emilianowo – Solec oraz Toruń Zachód – Toruń Południe.
Najkorzystniejszą ofertę wcześniej wskazano także dla odcinka Solec – Toruń Zachód, gdzie wybrano propozycję konsorcjum Mirbudu i Kobylarni. Dokonano także rozstrzygnięcia przetargu dla odcinka Bydgoszcz – Emilianowo (wybrano Budimex), ale wybór został unieważniony ze względu na pojawienie się „nowych okoliczności mogących mieć wpływ na wynik postępowania.
Autor: RynekInfrastruktury.pl