Policjanci ruszyli za nim w pościg oznakowanym radiowozem który skierował się w stronę autostrady A1.
W miniony poniedziałek, 18 października około godziny 13.30, patrol z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pełniący służbę przy trasie S 10 w Brzozie dał sygnał do zatrzymania kierowcy Peugeota – relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu. Ten jednak nie zareagował na znaki dawane przez policjantów tylko przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg oznakowanym radiowozem który skierował się w stronę autostrady A1. Policjanci dawali mężczyźnie kolejne sygnały do zatrzymania zarówno dźwiękowe jak i świetlne. Kierowca początkowo nie reagował. W końcu widząc, że swoją ucieczką nic nie wskóra, zatrzymał pojazd na autostradzie.
Przy pojeździe policjanci odnaleźli woreczek z białą substancją, która w konsekwencji wykazała cechy charakterystyczne dla amfetaminy. Kierowca oraz podróżujących wraz z nim dwoje pasażerów zostało zatrzymanych do wyjaśnienia. Po wylegitymowaniu i kontroli kierowcy przyczyna jego ucieczki stała się jasna. Systemy informatyczne wykazały, że 31- latka obowiązuje dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo tester na narkotyki wykazał u kierowcy wynik pozytywny.
W komisariacie podczas przeszukania jednego z pasażerów policjanci odnaleźli papierowe zawiniątko, a w nim blisko 5 gramów zielonego suszu. Po przeprowadzeniu wstępnych testów substancja wykazała cech charakterystyczne dla marihuany. Jej właściciel to 28- letni mieszkaniec Gdyni, który odpowie teraz za posiadanie substancji odurzających. Może mu za to grozić do 3 lat więzienia.
Kierowca, którym był 31- letni mieszkaniec Bielska- Białej odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków oraz niestosowanie się do wyroku sądu. Może mu za to wszystko grozić, aż do 5 lat więzienia.
Autor: KMP Toruń