Premier ogłosił, że piesi będą mieli pierwszeństwo już nie tylko na przejściu, ale także przed nim.
Sankcja utraty prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej maksymalnej prędkości o 50 km/godz. będzie dotyczyła także terenu niezabudowanego i wszystkich kategorii dróg.
Natomiast w terenie zabudowanym przez całą dobę będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/godz. (obecnie w godz. 23-5 można jeździć 60 km/godz.).
-------------
Nasz komentarz
Chcemy głęboko wierzyć, że nowe przepisy - o ile wejdą w życie - drastycznie ograniczą liczbę tragicznych zdarzeń na ulicach i na drogach.
Jednak same zmiany prawa, nawet najbardziej przemyślane, nie muszą zmieniać fatalnych przyzwyczajeń wielu polskich kierowców, których wielu nawet nie potrafi poprawnie przejechać przez rondo. Alkohol, brawura, kilkunastoletnie samochody, złe nawyki czy kursy na prawo jazdy uczące przyszłych adeptów kierownicy - jak zdać egzamin. To jest niestety nasza polska drogowa rzeczywistość.
Prawo pieszego przed wejściem na pasy to wyjątkowo ryzykowany eksperyment, jeśli nie zostanie poprzedzony szeroką akcją informacyjną i edukacyjną.
Żadna władza nie jest zainteresowana obowiązkowym szkoleniem z elementów doskonalenia techniki jazdy, które mogłoby uzmysłowić kierowcom, co rzeczywiście potrafi ich samochód, a co zależy tylko i włącznie od nich samych.
O proponowanych zmianach możecie się wypowiedzieć w ankiecie na: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-wraca-pomysl-50-km-h-w-terenie-zabudowanym-przez-cala-dobe-k,nId,3859902?fbclid=IwAR0yA9iojjX2_ORg9KL9PN5VYukjpzdJjJPinwwaPuVKhWtaUIdzTVFtVyc
Autor: KPRM/ komentarz - Zbigniew Juchniewicz