Program elektromobilności polskiego transportu - w opinii wiceministra energii Michała Kurtyki - pozwoli również na uniezależnienie się Polski od importu ropy z jednego kierunku.
Do konsultacji społecznych i międzyresortowych uzgodnień został skierowany projekt ustawy Ministerstwa Energii o elektromobilności i stosowaniu paliw alternatywnych.
Zakłada on m.in. obniżenie cen zakupu samochodów elektrycznych o akcyzę, która dla takich pojazdów zostałaby zniesiona.
Ponadto kierowcy samochodów elektrycznych zyskaliby prawo do bezpłatnego parkowania w centrach miast oraz poruszania się buspasami.
Do 2020 roku ma powstać sieć stacji ładowania aut elektrycznych mająca liczyć 6 tysięcy takich punktów w 32 aglomeracjach. Powstać ma też 400 stacji szybkiego ładowania.
Samorządy dostałby argument do inwestowania w elektryczny transport publiczny (szybsza i tańsza byłaby budowa infrastruktury), zaś władze lokalne otrzymałyby realne narzędzie do walki o lepsze powietrze na swoim terenie poprzez możliwość ustanawiania stref zeroemisyjnych.
Celem ustawy jest stymulowanie rozwoju elektromobilności oraz zastosowania innych paliw alternatywnych (gazu ziemnego w formie LNG i CNG) w sektorze transportowym w Polsce poprzez określenie ram prawnych dla rozbudowy infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych i tankowania CNG/LNG.
- Nowe przepisy umocnią pozycję polskich firm już dziś działających na rynku i stworzą okazję do budowy samodzielnych, polskich marek – stwierdził 27 kwietnia wiceminister energii Michał Kurtyka. Dodał, że elektryfikacja transportu pozwoli również na uniezależnienie się Polski od importu ropy z jednego kierunku.
Uwagi do projektu ustawy można przesyłać do 31 maja br. na adres: szymon.bylinski@me.gov.pl.
----------------------
Naszym zdaniem:
Motywacja dla tworzenia ustawy o elektromobilności jest jak najbardziej słuszna, bo dziś Polska stoi niemal na samym końcu krajów zaniedbujących naturalne środowisko.
Jednak nas najbardziej nurtuje motywacja, którą miał przedstawić podczas konferencji prasowej wiceminister Kurtyka: „(…) uniezależnienie się Polski od importu ropy z jednego kierunku.”
Niewtajemniczonym wyjaśnię, że wcale nie chodzi o Kuwejt, Norwegię czy Stany Zjednoczone.
Czy więc rosyjska ropa jest rzeczywiście bardzo złej jakości?
Nie, jest dobra, ale źli ludzie nią nam sprzedają.
Ale jeśli właśnie dlatego rząd chce promować elektromobilności, to ja czegoś jednak nie rozumiem. W projekcie ustawy nie znalazłem ani słowa o auta z napędem hybrydowym, także typu plug-in, o autach napędzanych za pośrednictwem ogniw paliwowych.
Jeśli zaś polski przemysł wyprodukuje oczekiwany 1 milion samochodów z napędem elektrycznym, to oznacza, że niemal wszystkie samochody będą wtedy jeździły buspasami…
Zbigniew Juchniewicz
Autor: Ministerstwo Energii/Zbigniew Juchniewicz