Lexus LS piątej generacji w salonach na dobre zagości z nowym rokiem, ale już pierwsi chętni składają zamówienia na tę nowoczesną i luksusową limuzynę.
LS piątej generacji robi piorunujące wrażenie. Nisko opadającą pokrywę komory silnikowej wieńczy olbrzymi grill o strukturze wrzeciona. LED-we światła do jazdy dziennej, choć równie ostre, jak w innych modelach, zyskały jednak dodatkowe elementy.
Sylwetka – bardzo agresywny przód auta znajduje swoje odzwierciedlenie w linii bocznej – załamana linia w dolnej części przednich i tylnych drzwi wizualnie podnosi dynamikę.
Tył nowego Lexusa LS 500 wydaje się być tradycyjny, ale gdy spojrzymy na niego nieco z boku, okaże się, że wyjątkowego wyglądu dodają mu nowe tylne lampy zespolone wykonane podobnie, jak dla modelu LC.
Wnętrze to przede wszystkim precyzyjnie obszyta skórą deska rozdzielcza u góry delikatnie opadająca ku słupkom A, ale mocno obniżająca się jej dolna krawędź w centralnej części kokpitu. Kryje w sobie centralny wyświetlacz LCD o przekątnej 12,3 cala oraz po lewej stronie - analogowy zegar. W to wszystko doskonale jest wkomponowana kierownica, nad której górną częścią, ale już bliżej podszybia, znajdziemy dwa pokrętła trybów jazdy.
Mieliśmy okazję bliżej przyjrzeć się modelowi w wersji z napędem hybrydowym w Lexus Trójmiasto w Gdyni. Hybryda korzysta z wolnossącego silnika V6, przy czym jej prace wspomagają dwa silniki elektryczne. Zespół hybrydowy ma łączną moc 359 KM.
Napęd na wszystkie koła jest przenoszony za pośrednictwem nowatorskiego rozwiązania jakim jest hybrydowy napęd nowej generacji Multi Stage ze stopniowaniem mechanicznym, będący przełomowym rozwiązaniem w zakresie wykorzystania możliwości połączonych źródeł energii.
Aby to uzyskać, uzupełnili klasyczny układ hybrydowy z bezstopniową, elektromechaniczną przekładnią e-CVT o dodatkową, czterobiegową automatyczną skrzynię biegów. Całym systemem zarządza komputerowy sterownik mocy, który dla każdego z trzech pierwszych przełożeń skrzyni automatycznej symuluje za pomocą przekładni e-CVT po trzy biegi, co łącznie daje dziewięć. Czwarte przełożenie skrzyni automatycznej to bieg dziesiąty - overdrive. Zmiana biegów jest bardzo szybka - zaawansowany sterownik mocy jest w stanie zrealizować dowolną zmianę przełożenia w czasie krótszym do 100 milisekund.
Z punktu widzenia kierowcy, nowy system wiernie symuluje działanie dziesięciobiegowej, automatycznej skrzyni biegów. Pierwsze trzy biegi są bardzo krótkie, a im szybciej jedzie samochód, tym rzadziej trzeba zmieniać przełożenia. Daje odczucie ścisłego, fizycznego związku między obrotami silnika a prędkością samochodu, co zapewnia wrażenie dynamiki sportowego auta. Jednocześnie Lexus LC 500h zachowuje wszystkie zalety hybrydy, z oszczędnym zużyciem paliwa i niską emisją niepożądanych substancji na czele.
Napęd Multi Stage Hybrid rozpędza Lexusa LS 500h do 100 km/h w zaledwie 5,4 s. Zastosowanie dodatkowej przekładni pozwoliło też na uzyskiwanie wysokiej prędkości jazdy przy niższej prędkości obrotowej silnika - przekłada się to na oszczędność oraz niezwykle niski poziom hałasu. Ponadto, LS 500h może poruszać się z prędkością nawet 140 km/h napędzany tylko silnikami elektrycznymi posiadając napęd na cztery koła.
Układ jest wyposażony w funkcję DMI, która pozwala mu dostosować się do zachowań i stylu jazdy kierowcy bez konieczności ręcznego wybierania przez niego trybu.
LS 500h jest wyposażony w lekkie akumulatory litowo-jonowe o niewielkich rozmiarach, które są o 20 procent mniejsze niż akumulatory niklowo-metalowo-wodorkowe stosowane w Lexusie LS 600h, ale za to mają większą gęstość strumienia mocy. Pozwoliło to zwiększyć pojemność bagażnika o 25 l (w porównaniu z LS 600h).
Z kolei w odmianie LS 500 jest ta sama jednostka benzynowa napędowa, którą dodatkowo wyposażono w dwie turbosprężarki generujące łącznie 421 KM. Napęd jest przenoszony również na wszystkie koła za pośrednictwem klastyczne przekładni automatycznej o 10 przełożeniach.
W obu wersjach LS 500 mierzy 5,23 m długości, zaś rozstaw osi wynosi 3,13 m.
Samochód wyposażono również w pionierskie funkcje bezpieczeństwa czynnego, rozszerzające możliwości pakietu Lexus Safety System +.
Znany z innych modeli Lexusa system bezpieczeństwa czynnego wykorzystuje kamery oraz radar pracujący w zakresie fal milimetrowych, umożliwiające wykrywanie obiektów stwarzających ryzyko kolizji oraz rozpoznawanie pionowego i poziomego oznakowania drogi. Uzyskane dzięki temu informacje o otoczeniu pojazdu umożliwiają ostrzeganie kierowcy o niebezpieczeństwie zderzenia lub niezamierzonego opuszczania pasa ruchu, a w razie braku jego reakcji – samoczynne hamowanie awaryjne lub korygowanie toru jazdy za pomocą elektrycznego układu wspomagania kierownicy. Z informacji tych korzysta również adaptacyjny tempomat, dostosowujący prędkość w sposób zapewniający zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzających pojazdów.
Co nowego?
Druga pionierska funkcja to ostrzeganie o pojazdach nadjeżdżających z boku na skrzyżowaniach. Ponieważ wykorzystuje ona radar zamontowany z przodu samochodu, jest w stanie wykrywać obiekty wcześniej, niż siedzący w kabinie kierowca, jeszcze zanim znajdą się w jego polu widzenia. Ostrzeżenia prezentowane są na przedniej szybie samochodu przez wyświetlacz projekcyjny.
Wyświetlacz projekcyjny (HUD) w Lexusie LS 500 jest również wyjątkowy - prezentowany przezeń obraz ma przekątną aż 24 cali, co jest obecnie rozmiarem największym na świecie. Dzięki temu bez konieczności odrywania wzroku od drogi kierowca uzyskuje najistotniejsze informacje podane w doskonale czytelnej postaci.
Lexus był pierwszy
Warto zauważyć, że Lexus od dawna przoduje w dziedzinie nowatorskich rozwiązań bezpieczeństwa czynnego. Pierwszy eksperymentalny radarowy czujnik ostrzegający o zbliżaniu się do przeszkód i zagrożeniu kolizją, opracowany w kalifornijskich laboratoriach Hughesa, zainstalowano w Lexusie SC 400, zaś pierwszym seryjnym modelem, oferującym to rozwiązanie, stał się w 2003 roku Lexus LS 430.
Lexus Multi Stage Hybrid stanowi unikalne połączenie benzynowego silnika V6 o pojemności 3,5 litra, silników elektrycznych oraz trwałych przekładni.
Układ 3,5-litrowego silnika benzynowego V6, bezstopniowej przekładni planetarnej i dwóch silników elektrycznych uzupełniła dodatkowa, czterostopniowa przekładnia. Efektem jest bardziej bezpośrednia reakcja na sygnały ze strony kierowcy i większa przyjemność ze sportowej jazdy, przy zachowaniu płynnej pracy i niskiego zużycia paliwa, z których znane są hybrydowe układy napędowe.
Autor: Zbigniew Juchniewicz
