Wyobraź sobie, że wstając z fotela samochodu po długiej podróży czujesz się bardziej fizycznie i psychicznie zrelaksowany, niż na początku jazdy.
Taki właśnie cel przyświecał projektantom nowego Lexusa LS. Czerpiąc z tradycji japońskiej gościnności Omotenashi, wykorzystali oni umiejętności mistrzów rzemiosła Takumi, co pozwoliło im stworzyć najbardziej komfortowe fotele w historii Lexusa.
Zgodnie z duchem Omotenashi, goście podróżujący flagową limuzyną Lexusa powinni się cieszyć największym komfortem i wygodą. Wymagało to zaprojektowania nowych foteli, które umożliwiałyby regulację położenia na 28 różnych sposobów, pozwalając każdemu znaleźć najkorzystniejszą pozycję.
Przednie fotele, wyposażone w elektryczną regulację 28 parametrów, przewyższają pod tym względem możliwości foteli we wszelkich innych pojazdach, umożliwiając dopasowanie do dowolnej budowy ciała i upodobań. Boczne podparcia zapewniają doskonałe trzymanie w zakrętach, poduszka siedzenia stabilizuje miednicę i ogólną posturę ciała, zaś górna część oparcia poprawia wyczucie prowadzenia i komfort jazdy.
Fotele z funkcją masażu nie są na rynku nowością, jednak Lexus radykalnie usprawnił jej działanie dzięki konsultacjom japońskich ekspertów masażu Shiatsu. Pomogli oni dokładnie ustalić miejsca i siłę nacisku oraz kolejność masażu poszczególnych punktów. Wiedza ta pozwoliła optymalnie rozmieścić komory pneumatyczne w siedzeniu i oparciu – tak, by masaż pleców i lędźwi pasażera zapewniał maksimum relaksu fizycznego i emocjonalnego. Do wyboru jest siedem różnych, 15-minutowych programów masażu.
Funkcja ogrzewania tylnych foteli po raz pierwszy w świecie wykorzystuje dwie grzałki – w okolicach ramion i dolnej części pleców – co pozwala grzać tylko te obszary bez ogrzewania całego ciała.
W efekcie nawet długa podróż okaże się wyjątkowo relaksującym przeżyciem.
Autor: Complex PR/ZJ
jeździłbym!