IONIQ - zaawansowany samochód kompaktowy z alternatywnym napędem. To pierwszy na świecie model, który będzie oferowany z trzema różnymi napędami do wyboru: całkowicie elektrycznym, jako hybryda z możliwością ładowania z gniazdka (PHEV) oraz jako hybryda spalinowo-elektryczna.
Odmiana hybrydowa, która jako pierwsza pojawiła się na rynku, zasadniczo nie różni się od innych samochodów z takim mieszanym napędem. Cechą charakterystyczną jest to, że tak jak w hybrydach plug-in, IONIQ może się poruszać jedynie na zasilaniu elektrycznym aż do prędkości ok. 120 km/godz.
Model IONIQ Hybrid napędza nowo opracowany, czterocylindrowy silnik 1.6 GDI Kappa o mocy 105 KM (77 kW) oraz silnik elektryczny o mocy 43,5 KM (32 kW) zasilany zaawansowanymi akumulatorami litowo-jonowo-polimerowe. Łączna moc obu silników to aż 141 KM (104kW).
Na szczególne podkreślenie zasługują akumulatory litowo-jonowo-polimerowe, których gwarancja obejmuje okres 8 lat lub dystans 200000 km.
Co najważniejsze charakteryzują się one brakiem efektu pamięci (co oznacza, że przez cały czas jest ich pełna, początkowa pojemność), co niewątpliwie jest mocnym atutem tego modelu. Akumulatory tego typu charakteryzuje największa gęstość energii zmagazynowanej, tzn. że z pośród tej samej wielkości akumulatorów dostępnych na rynku, akumulatory litowo-jonowo-polimerowe magazynują największą ilość energii do wykorzystania przez silnik elektryczny.
Akumulatory są umiejscowione pod tylna kanapą pasażera, dzięki czemu środek ciężkości pojazdu jest położony nisko, centralnie, co poprawia właściwości jezdne pojazdu. Pozwala to również optymalnie wykorzystać całą pojemność bagażnika wynoszącą aż 550 litrów.
IONIQ Hybrid jest wyposażony standardowo w dwusprzęgłową skrzynię biegów 6DCT, dzięki czemu samochód jest bardzo dynamiczny, już od pierwszego momentu naciśnięcia pedału gazu, a zmiana biegów odbywa się płynie, w sposób nie zauważalny dla użytkownika. Dostępne są trzy tryby pracy: Sport, Comfort i Eco.
Samochód dostępny jest w trzech specyfikacjach, które mogą być dodatkowo uzupełnione o specjalne pakiety dodatkowych elementów wyposażenia. Na długiej liście zaawansowanych rozwiązań technicznych, które są dostępne już w wersji podstawowej, znalazły się rozbudowane, bierne i czynne systemy bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów. Systemy elektroniczne, takie jak autonomiczny system hamowania awaryjnego (AEB), aktywny asystent utrzymywania pasa ruchu (LKAS), system ostrzegania o niezamierzonym opuszczeniu pasa ruchu (LDWS) oraz system wykrywania martwego pola (BSD) z ostrzeganiem przed pojazdami nadjeżdżającymi z tyłu (RCTA) pomagają uniknąć kolizji na drodze.
Siedem poduszek bezpieczeństwa - w tym kolanowa poduszka kierowcy, a także wzmocnienia strukturalne nadwozia, osiągnięte dzięki zastosowaniu w 53 % elementów nadwozia zaawansowanej stali o wysokiej wytrzymałości, zapewniają doskonałą sztywność, komfort prowadzenia i wysoki poziom bezpieczeństwa.
Dodatkowo komfort jazdy poprawiają dwustrefowa klimatyzacja automatyczna z jonizatorem, tylna kamera, aktywny tempomat, czujnik deszczu, będące także w podstawowej wersji wyposażenia.
Na uwagę zasługuje możliwość wyposażenia IONIQ-a w nawigację z 8” dotykowym ekranem, cyfrowym radiem DAB i 10-letnim programem aktualizacji MapCare. Dzięki systemom Apple CarPlay i Android Auto integracja smartfonów z samochodem jest banalnie prosta.
IONIQ w podstawowej wersji Business kosztuje 99 900PLN. Hyundai przygotował także specjalne oferty finansowania w postaci atrakcyjnego kredytu, leasingu i programu Hyundai Abonament.
Czego by nie powiedzieć, auto sprawia bardzo pozytywne wrażenie. IONIQ jest inny - oryginalna stylistyka wyróżnia go w tłumie innych aut. Ale nie tylko stylistyka, bo parametry trakcyjne są naprawdę godne uwagi.
Warto zwrócić uwagę na przycisk „Driver only” na konsoli centralnej, dzięki któremu możemy włączyć klimatyzację czy nawiewy tylko na stanowisko kierowcy. To także pozwala oszczędzać paliwo.
W naszym teście, po przejechaniu ponad 800 kilometrów, średnie zużycie wyniosło 6,6 litra na 100 kilometrów, ale biorąc pod uwagę, że 500 kilometrów z tego dystansu stanowiły autostrady, trzeba przyznać, ze wynik nie jest zły.
Oczywiście daleko mu do danych deklarowanych przez producenta, ale trzeba pamiętać, że najniższe zużycie paliwa auta hybrydowe wykazują w ruchu miejskim.
Autor: Zbigniew Juchniewicz