Przyjazny dla kierowcy i pasażerów, a także niezwykle funkcjonalny – taki jest Mustang Mach-E.
Pierwszy całkowicie elektryczny SUV Forda nie tylko zwraca uwagę wydajnością, innowacyjnymi technologiami i osiągami, czy zachwyca designem, ale robi wrażenie także przestronnością wnętrza. I to zarówno jeśli chodzi o komfort kierowcy oraz pasażerów, jak i możliwości załadunku bagaży.
Wygoda dla kierowcy i pasażerów
Z przodu w Mustangu Mach-E nawet wysokie osoby korzystają z odpowiedniej przestrzeni nad głową oraz wokół nóg. Ponadto, przednie fotele Mach-E zamontowano w znacznej odległości od siebie, tak aby pomieścić szeroką konsolę środkową. Dzięki temu kierowca i pasażer czują się komfortowo nie dotykając wzajemnie ramionami czy łokciami.
Zaletą są duże kieszenie boczne z wyznaczonymi miejscami na butelkę wody. Na uwagę zasługują także niewielkie schowki przy klamkach otwierania drzwi wewnątrz, które pomieszczą np. klucze. Podróżujący z przodu mają do dyspozycji również sporo miejsca pod konsolą środkową, gdzie Ford przygotował kolejny schowek. Łatwo zmieści się tam np. niewielka damska torebka. W samej konsoli, poza miejscem na kubki czy butelki, zamontowano ładowarkę indukcyjną, schowaną pod gumową matą oraz dwa porty USB, w tym jeden USB-C. Wspólna dla pasażerów obu rzędów jest natomiast ładowarka 12V, którą umieszczono w schowku tuż poniżej podłokietnika. Jest on wystarczająco głęboki, by pozwolić na przewóz kolejnych drobnostek.
Mach-E jest stylizowany na coupe, ale z tyłu pojazdu ma zaskakująco dużo miejsca, czym wygrywa z najważniejszymi konkurentami z segmentu. Także tutaj miejsca na kolana czy nad głową wystarczy nawet dla wysokich osób. Dodatkową zaletą jest sporo miejsca na stopy pod przednimi siedzeniami i całkowicie płaska podłoga, co może być szczególnie ważne dla piątego pasażera.
Pasażerowie jadący z tyłu, także mają wiele możliwości przechowywania różnego rodzaju rzeczy. Umożliwiają to kieszenie, umiejscowione na tyle przednich foteli oraz kieszenie boczne, gdzie - podobnie jak z przodu - znajdzie się wyznaczone miejsce na butelkę wody. Dopełnieniem całości jest schowany w środkowej części podłokietnik, który mieści dwa uchwyty na butelki albo kubki. Pasażerowie jadący z tyłu, także mają do dyspozycji niewielkie schowki przy klamkach oraz dwa porty USB, w tym jeden USB-C.
Dwa bagażniki dla pełnej funkcjonalności
Główny bagażnik Mustanga Mach-E, zlokalizowany z tyłu pojazdu ma pojemność 402 litrów. To jedna z najwyższych wartości w segmencie, dodatkowo Mach-E ma użyteczną podłogę bagażnika z regulacją wysokości. Pod nią właśnie Ford zdecydował się na swego rodzaju organizer, który pomieści mniejsze przedmioty, takie jak torba z przewodami do ładowania czy szczotka do odśnieżania samochodu. Dzięki temu potrzebne akcesoria zawsze mogą być w jednym, konkretnym miejscu.
Jeśli potrzebna jest większa ilość miejsca, oparcia tylnych siedzeń są dzielone i składane w podstawowej konfiguracji 60/40. Po złożeniu tylnych foteli maksymalna pojemność zostaje zwiększona nawet do 1 420 litrów. Jako dodatkowe, praktyczne rozwiązania, w bagażniku zamontowano również kolejne gniazdo 12V oraz dwa haczyki na torby zakupowe.
Co istotne, Mach-E nie ma tradycyjnej, sztywnej pokrywy bagażnika, która zajmuje sporo miejsca, ponieważ nie jest elastyczna. Zamiast tego ma swego rodzaju roletę, którą przypina się do boków klapy bagażnika. To kolejny przejaw funkcjonalności samochodu. Osłona jest bardzo elastyczna i wręcz stabilizuje stykające się z nią elementy. Co ważne, składa się ona niczym osłona przeciwsłoneczna na szyby, co zapewnia niezwykle łatwe przechowywanie.
Dodatkowo Mach-E może pochwalić się bagażnikiem z przodu o pojemności 81 litrów. To idealne miejsce np. na kilka toreb z zakupami, albo schowanie kabli do ładowania. Co równie ważne, ten bagażnik został tak zaprojektowany, że można w nim przechowywać choćby zabłocone buty, czy mokre ubrania. Ma on bowiem korek spustowy i bez problemu można go umyć. A to dodatkowa zachęta do inspirujących wojaży tym całkowicie elektrycznym SUV-em.
- Jesteśmy niezwykle dumni z Mustanga Mach-E, którego docenia coraz więcej pasjonatów motoryzacji przez wielkie M. Dotąd nie było aż tak oczywiste, że świetnie prowadzący się i doskonale wyglądający samochód, który łączy ducha dawnej siły i pasji z wizją innowacyjnego jutra, może być również przestronny i niezwykle praktyczny. Ilość schowków czy punktów ładowania, a także ich funkcjonalność, zadowolą najbardziej wybrednych. Tu prawdziwym hitem jest przedni bagażnik, nie tylko idealny na różnego rodzaju zakupy, ale i praktyczny w codziennym użytkowaniu – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Autor: Ford Polska
