Przejeżdżanie przez skrzyżowanie typu rondo dla wielu kierujacych stanowi nieodgadnioną zagadkę, nawet gdy przejeżdżają przez takie skrzyżowanie pod prąd...
W sobotę 13 stycznia pani kierująca srebrnym kombi z tablicami GND jadąc w Toruniu ul. Sobieskiego, od strony pl. Skarbka, wjechała na rondo Placu Pokoju Toruńskiego wbrew logice omal nie doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym innym samochodem.
Owa „dzielna” pani kierowca zjeżdżając z ul. Sobieskiego zamiast skręcić w prawo, jak nakazuje znak pionowy, znaki poziome oraz geometria skrzyżowania, pojechała… prosto wjeżdżając dokładnie pod prąd.
Autor: motomaniacy.tv