Na początku listopada Generalna Inspekcja Transportu Drogowego przejmie system poboru opłat drogowych. Chodzi o system, z którego każdego dnia kilka milionów zasila fundusz na budowę dróg.
Inspekcja uświadomiła sobie jak skomplikowane zadanie ma do wykonania. Ogłasza przetarg na doradztwo prawne i biznesowe. W trybie pilnym, ze skróconym czasem na składanie ofert.
Ogłoszona w listopadzie ub. roku decyzja o przekazaniu Krajowego Systemu Poboru Opłat w ręce GITD była sporym zaskoczeniem, tym bardziej że od blisko roku trwał już przetarg na wybór operatora komercyjnego, a w kraju od miesięcy toczyły się dyskusje jak powinien wyglądać pobór opłat w kolejnych latach (nowy operator miał być wybrany w dialogu technicznym, tak by można było wprowadzić jak najbardziej nowoczesne rozwiązania, oferujące dodatkowe funkcjonalności).
Od razu pojawiły się głosy, że to może być zbyt skomplikowane zadanie dla instytucji, która nie ma odpowiedniego doświadczenia w tym zakresie. Ministerstwo miało jednak swoje argumenty – system ma być lepiej wykorzystywany, a gromadzone w nich dane bardziej bezpieczne. Dodatkowo przejęcie KSPO przez państwo ma pozwolić na jego bardziej elastyczne wykorzystywanie, w tym m.in. na potrzeby uszczelniania systemu podatkowego, monitoringu przewozu drogowego towarów, sankcjonowania naruszeń dotyczących przejazdów pojazdami nienormatywnymi czy kontroli zezwoleń wydawanych dla przewoźników zagranicznych.
W grudniu została przyjęta ustawa przekazując kompetencje w zakresie poboru opłat na rzecz GITD a na początku stycznia przepisy weszły w życie. Co nie dziwi, w ustawie przewidziano możliwość zlecanie poszczególnych czynności innym podmiotom. Okazuje się, że najpierw potrzebne jest doradztwo, by móc je zlecić.
Kto doradzi biznesowo i ekonomicznie?
GITD ogłosiła przetarg na doradztwo biznesowe i prawne związane z nowym zadaniem. Doradca potrzebny jest jak najszybciej, dlatego instytucja skróciła termin składania ofert w przetargu. Takie rozwiązanie jest możliwe gdy zachodzi pilna potrzeba udzielenia zamówienia. GITD uzasadnia, że w tym przypadku przesłanki „stanu pilnej konieczności’ zostały wypełnione.
Jak poinformowano, na początku marca, zgodnie z ustawą, GDDKiA przekazała inspekcji dane na temat stosunków prawnych, mienia ruchomego oraz dóbr niematerialnych, a także nieruchomości oraz urządzeń związanych z systemem.
Zaznaczono jednak, że większość elementów pozostaje wciąż w rękach obecnego operatora systemu, a wraz z wykonywaniem przez niego trwającej jeszcze umowy przybywa mienia związanego z KSPO. Dane zatem nie są i nie będą aktualne na dzień przejęcia systemu.
Jak podano w uzasadnieniu dla pilnego trybu przetargu, przekazane dane nie zawierają też danych „umożliwiających uzyskanie przez GITD pełnej i niezbędnej wiedzy w zakresie obszarów związanych z funkcjonowaniem KSPO, w tym obszarze ekonomiczno-finansowym”.
Im dalej w las, tym więcej drzew?
Inspekcja poinformowała jednocześnie, że utworzyła specjalne biuro na potrzeby obsługi systemu, częściowo pozyskała też niezbędne kadry oraz ustaliła priorytety niezbędnych działań, których realizacja – jak przyznano – „wymaga jednak wiedzy specjalistycznej i znajomości zasad rynkowych i biznesowych w zakresie poszczególnych elementów KSPO, którymi Zamawiający nie dysponuje”.
Wskazano także, że zgromadzenie odpowiedniej wiedzy jest ograniczone przez fakt, że do tej pory dysponował nimi jeden wykonawca. Teraz poszczególne czynności będą realizowane przez różne podmioty. Najpierw trzeba je jednak zlecić. Tu muszą GITD wesprze eksperci, inspekcja nie ma bowiem wiedzy odpowiedniej by wyspecyfikować, oszacować, określić wymagania i wybrać wykonawców do produkcji i serwisu urządzeń składających się na system, pojazdów do kontroli, czy systemów teleinformatycznych służących wymianie danych.
Potrzeba wsparcia w zasadzie nie dziwi, ale sam zamawiający twierdzi, że pojawiła się ona dopiero po zidentyfikowaniu działań niezbędnych do podjęcia, w tym określeniu harmonogramu postępowań o udzielenie zamówienia publicznego oraz przygotowaniu strategii działania Biura KSPO.
Termin na składanie ofert wyznaczono na 10 lipca. Oceniane będą cena – waga 60 pkt – i doświadczenie – 40 pkt. Należy rozumieć, że dopiero po tym jak zostanie podpisana umowa z doradcą, a ten rozpocznie pracę, będą przygotowane przetargi na zlecenie usług niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania systemu. Przejęcie poboru opłat musi nastąpić płynnie. Trzeba zdążyć do 3 listopada.
Autor: Elżbieta Pałys/rynekinfrastruktury.pl