Toruńska „drogówka", każdego dnia, dba o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Tym razem w swojej służbie policjanci wykorzystali bezzałogowy statek powietrzny, dzięki któremu mogli zauważyć zdecydowanie więcej.
Mundurowi, w trakcie czerwcowych służb, wykorzystali do działań bezzałogowy statek powietrzny, który pozwolił obserwować ruch na ulicach Torunia. Kierowcy wciąż lekceważą przepisy w miejscach, gdzie zwykle dochodzi do najgroźniejszych zdarzeń. Dla dziesięciu osób kontrola zakończyła się mandatami.
Toruńska „drogówka", każdego dnia, dba o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Tym razem w swojej służbie policjanci wykorzystali bezzałogowy statek powietrzny, dzięki któremu mogli zauważyć zdecydowanie więcej.
W miniony wtorek, 6 czerwca funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego podczas trwającej 210 minut akcji, przyglądali się zachowaniom kierowców, którzy znaleźli się w „oku” kamery policyjnego drona.
Urządzenie obsługiwane przez funkcjonariuszy pozwoliło zarejestrować postępowania uczestników jadących ulicami Przy Skarpie i Szosa Lubicka. Z załączonego filmu wynika, że nie wszyscy prawidłowo reagują, gdy na sygnalizacji świetlnej pojawia się czerwone światło.
- W czasie akcji funkcjonariusze ujawnili 13 wykroczeń w ruchu drogowym. Ci, którzy nie stosowali się do zasad, musieli liczyć się z konsekwencjami - informuje st. sierż. Sebastian Pypczyński.
Policjanci swoje działania związane z kontrolą zachowania kierowców i pieszych będą kontynuować, by nie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Przypominamy, że za niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej taryfikator przewiduje mandat w wysokości 500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Autor: KM Policji w Toruniu